Jeden z pierwszych egzemplarzy naszej torby codziennej, należący do Szymona Jeziorko z All Tied Up, trafił do nas na warsztat wymagając pilnego, gruntownego odświeżenia po 5 latach ciężkiej eksploatacji.

Gdy zobaczyliśmy go na żywo, wiedzieliśmy już, że będziemy chcieli opisać i obfotografować cały proces - uznaliśmy, że tak wyjątkowy, ciężki przypadek zasługuje na pokazanie i demonstrację możliwości, z jakimi uszkodzeniami jesteśmy sobie w stanie poradzić odnawiając torbę!

Największym problemem były mocno rzucające się w oczy ciemne plamy na bokach torby, które pozostawiły rączki. Skąd takie ślady? Torba Szymona była uszyta z jasnej skóry o wyjątkowo "otwartej" strukturze, która mocno się utlenia i patynuje. Naturalnym jest, że rączki chłoną pot i wilgoć z dłoni i właściciela - a w tym przypadku dodatkowo przeniosły je na korpus torby, opierając się o niego po odłożeniu. Dodatkowo na powierzchni skóry było nieco odbarwień, pozostałych po próbach czyszczenia agresywnymi kosmetykami.

Wiedzieliśmy już, że zadanie nie będzie łatwe - standardowa renowacja torby, która przysługuje każdej torbie w ramach 5-letniej gwarancji, to zbyt mało. Tu potrzebna była cięższa artyleria, a sam zabieg zasłużył raczej na miano reanimacji ;)

Zdecydowaliśmy, że przy okazji zabiegów pielęgnacyjnych zaaktualizujemy torbę do aktualnej specyfikacji. Praktycznie rzecz biorąc, torba została rozpruta i zszyta na nowo. To jeden z pierwszych egzemplarzy, jaki kiedykolwiek wyprodukowaliśmy (pochodzi z 2013 roku), a od tego czasu dokonaliśmy w naszych torbach wielu zmian konstrukcyjnych. Dorobienie nowych skórzanych elementów także nie było problemem, na takie okazje mamy odłożone fragmenty większości skór, które były lub są w naszej ofercie.

Stare, skręcane okucia wymieniliśmy na obecnie używane - jednolity odlew ze stali nierdzewnej firmy SOOCCI. 

Podobnie stary suwak został zmieniony na nowy, standardowy dla wszystkich naszych toreb Raccagni Simmetrica.

Wymiany wymagały oczywiście rączki. Stare, mocno zabrudzone wymieniliśmy na stosowane obecnie rączki nowej konstrukcji, oczywiście odszyte z tej samej skóry co torba.

Na tym etapie torba była już zszyta i technicznie zmodernizowana, ale korpus wciąż wymagał pilnej pomocy. Na tym etapie zasięgnęliśmy specjalistów od renowacji skór z Wielkiego Shoe. Przyszedł czas na czyszczenie i pozbycie się śladu zostawionego przez rączki na bokach torby.

To jednak nie wszystko - torba miała zostać przemalowana na wyraźnie ciemniejszy kolor i zyskać zupełnie nowe oblicze.

Gruntowne czyszczenie skóry i proces malowania wymagały wielu godzin ciężkiej pracy - ale efekt był tego zdecydowanie wart! Sami musicie przyznać, że torba wygląda jak nowa, a to wciąż ten sam, pięcioletni egzemplarz Szymona.

Zainspirowani procesem, postanowiliśmy wprowadzić podobną usługę na stałe do naszej oferty. Od teraz każdy z posiadaczy naszych toreb może oddać swój egzemplarz do "reanimacji", jeżeli tego wymaga. To indywidualnie wyceniany zestaw zabiegów pielęgnacyjnych, w skład których może wejść nawet przemalowywanie torby na ciemniejszy kolor i kompletne prucie torby z wymianą komponentów. Wasze torby też mogą zyskać drugie życie!

Po więcej informacji polecamy zajrzeć do naszej zakładki "Co zrobić z używaną torbą?"